Aleksandra Mazoń - Wierszyki z krainy muzyki

środa, 27 maja 2015

Nie ma chyba dziecka, które nie lubiłoby muzykę. Mój szkrab ma sześć miesięcy a już uwielbia, gdy mu coś nucę i gdy puszczam mu płytę z piosenkami dla dzieci. Przypuszczam, że za rok będzie tańcowała przy teledyskach. Oczywiście oboje z mężem mamy niecne plany zmuszania dziecka do gry na fortepianie. Szkoda byłoby nie wykorzystać jej pięknych, długich paluszków... Póki jednak jest za mała na tego typu rzeczy musimy poprzestać na odpowiednim doborze muzyki i... wierszyków.

 

Kto chce poznać dziś krainę,
W której żyją rytmy, dźwięki,
Niech nadstawi ucho swoje,
Biorąc książkę tę do ręki.

Instrumenty w tej Krainie
Mają swoje własne sprawy,
Mówią swoim własnym głosem.
Czy nie jesteś już ciekawy?

Na Wierszyki z krainy muzyki trafiłam przypadkiem, miałam to szczęście, że wydawnictwo wysłało mi jeden egzemplarz. Książeczka skierowana jest do dzieci w wieku przedszkolnym, w zabawny sposób wprowadza je w świat muzyki i przedstawia poszczególne instrumenty. Nie wszystkie wierszyki są rymowe, jednak wszystkie wpadają w ucho i przyjemnie się je czyta. Możemy przeczytać między innymi o akordeonie, bałałajce, fujarce czy trąbce. Część instrumentów jest znana każdemu, inne są mniej spotykane zatem książeczka ma też funkcję edukacyjną. Dzięki utworom maluch dowie się jak się gra na każdym z instrumentów, jak wygląda czy skąd pochodzi. Publikacja zawiera ogółem jedenaście wierszyków, każde opatrzone całostronicową barwną ilustracją.

Każdy z instrumentów jest spersonifikowany, posiada "ludzką" twarz. Historyjki, przedstawiające ich przygody są zabawne, jednak odnoszę wrażenie, że dobrane słownictwo może się okazać zbyt trudne jak na przedszkolaka. Od czego jednak są rodzice? Nie podoba mi się również brak spisu treści oraz użyta czcionka. Litery są duże, jednak ja osobiście wolę prostą czcionkę, choć przypuszczam, że maluch, próbujący sam czytać, nie powinien mieć z nią problemu. Każdy z wierszyków opatrzony jest całostronicową, bardzo kolorową, ilustracją autorstwa Kamili Stankiewicz. Obrazują one wszystkich bohaterów wierszyków.

Wierszyki z krainy muzyki Aleksandry Mazoń to świetna pomoc dydaktyczna jeśli chcemy zaznajomić dziecko z instrumentami muzycznymi. Nie wiem czy jest druga podobna książeczka na rynku księgarskim. Polecam wszystkim!



Za książkę dziękuję organizatorom akcji Polacy nie gęsi i swoich autorów mają.

1 komentarze:

Chabrowa pisze...

Rzeczywiście nie widziałam jeszcze podobnej książeczki w blogosferze. Warta zapamiętania :)
Moje-ukochane-czytadelka

Prześlij komentarz