Przechodząc jednak do rzeczy - oto podsumowanie października:
Książki:
1. Leszek Konopski - Alchemik z Hagi
2. Ewa Formella - Lawenda
3. Adam Ross - Ciemna strona małżeństwa
4. Agnieszka Lingas - Łoniewska - Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna. Tom I
5. Zuzanna Gajewska - Potomkowie pierwszej czarownicy
6. Hiroshi Sakurazaka - Na skraju jutra
7. Adrian Atamańczuk - Arlin
8. John Le Carré - Bardzo poszukiwany człowiek
9. Colleen Hoover - Hopeless
Komiks:
1. Robert Kirkman, Cliff Rathburn, Tony Moore - Żywe trupy, tom 1 - Dni utracone
Audiobooki:
1. Suzanne Collins - W pierścieniu ognia
2. Suzanne Collins - Kosogłos
Wyzwania:
Jedna książka na tydzień - na chwilę obecną jest 86/52, świadomie nie liczę audiobooków i komiksów.
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - we wrześniu przeczytałam 2788
stron, co daje razem z wcześniejszym wynikiem 28013 stron, czyli 175,08
cm. Mój wzrost wynosi 164 cm, czyli udało mi się wykonać zadanie.
Podsumowując:
Najlepsza, według mnie, książka z wszystkich przeczytanych w październiku to Ciemna strona małżeństwa, najgorsza - Hopeless. Zaskoczyła mnie powieść Na skraju jutra, myślałam, że to będzie coś bardziej zbliżonego do filmu, większość rzeczy się oczywiście zgadzała, jednak cel głównych bohaterów i zakończenie historii było inne.
Dwa tomy Igrzysk śmierć towarzyszyły mi na wszystkich spacerach, mam mieszane uczucia, z jednej strony historia nie jest zła, z drugiej, spodziewałam się innego zakończenia. Może jestem zbyt wymagająca, ale miałam wrażenie, że autorka na siłę przedstawiła dalsze losy głównej bohaterki, które - tak szczerze - jakoś mi kompletnie nie pasowały do głównej bohaterki. Zepsuło mi to całą radość z przesłuchanej trylogii.
Komiks, a właściwie pierwszy tom, The walking dead przeczytałam z ciekawość. Jako fanka serialu nie mogłam tego odpuścić, zwłaszcza, że - póki co - nie mam dostępu do książek (nie chce ich kupować a pożyczyć nie mam od kogo). Przyznam szczerze, że spodobał mi się zatem spodziewajcie się, że w kolejnym podsumowaniu pojawią się kolejne tomy.
Na listopad mam kilka planów, niekoniecznie związanych z czytaniem, zatem nie nastawiam się na poprawę wyników. Zobaczymy co będzie.
3 komentarze:
Mam w planach "Szukaj mnie wśród lawendy", jestem ciekawa tej książki. Gratuluję wyników :)
pasion-libros.blogspot.com
Najbardziej jestem ciekawa "Hopeless". Jeju, bibliotekarka? Ale super, zazdroszczę! Może napisałabyś kiedyś takiego posta o sekretach pracy bibliotekarza albo o najśmieszniejszych sytuacjach z biblioteki? ;)
Pozdrawiam, Shelf-of-Books :)
Pracuje w bibliotece uniwersyteckiej więc powszechna opinia o tej pracy sporo odbiega od mojej rzeczywistości. Sam pomysł na post jest ciekawy, będę musiała pomyśleć. :)
Prześlij komentarz